Co za bezczelny fotograf, pieprzony paparazzi. Wpadł przez balkon i prawie wsadził obiektyw w dupę tej laski. A ona leży i myśli: "Dlaczego mój mąż się nie odzywa? Może to jakiś żart". A mąż myśli o niej to samo i zaczyna jeszcze mocniej pchać się w jej tyłek! I w ten sposób para się rozkręciła. Cholera, powinniśmy zasunąć zasłony!
Seks małżeński musi być po prostu urozmaicony. Jeśli para nie będzie tego robić razem, to najwyraźniej i tak będzie to robić w tajemnicy przed każdym z osobna! Myślę, że takie domowe urozmaicenie jest do przyjęcia, w każdym razie nie jest tak niezwykłe, jak zabawianie dużej grupy swingersów. Moja żona i ja raz zaprosił mnie do jednego z nich, przeciwko niej ten klip jest po prostu seks purytańskiej rodziny!
Chciałbym mieć takiego brata.