Patrzenie, jak twoja żona obciąga kutasy innym ludziom, jest zabójcze. A ona rozumie, że liżąc jądra innych ludzi, jej mąż będzie miał jeszcze ostrzejszy wzwód. Dlatego te pary swingersów zamieniają się, żeby wyostrzyć zmysły, przywrócić nowość i sprawić, że ich orgazmy będą jeszcze silniejsze. Tylko ja bym sprawił, żeby oświetlenie nie było tak jaskrawe, wtedy byłoby więcej niedomówień i mniej zażenowania.
Młot pneumatyczny tego faceta jest trochę ospały - wszedłbym tam z moim peryskopem i szarpnął nim kilka razy! Z takimi piersiami można mieć wielu samców naraz - wystarczy tylko pomachać palcem. A matka jest naprawdę fajna - spójrz, jak strzelają jej oczy, cieszy się, że jest filmowana. To jest właśnie efekt, jaki ta scena wywiera na kobiety. Nawet w łóżku.